
Poezja to świat na zapleczu świata. I jest piękny.
Poezja to świat na zapleczu świata. I jest piękny.
Małe jest wredne!
Nie możemy być zupełnie pewni, czy świat, który widzimy, jest rzeczywisty. Jeśli więc chcemy zrozumieć, co naprawdę jest istotą świata, musimy zadać sobie pytanie, jakie jest źródło naszej wiedzy o świecie.
Nie ma na świecie tak silnej siły jak idei, której czas nadszedł.
Cięłam się, by sprawić, aby dzień był lepszy z bólem, by kontrolować mój świat.
Obecności możemy doświadczyć tylko wtedy, gdy jesteśmy w pełni skupieni na teraźniejszości. Świat nie stoi w miejscu, jest w ciągłym ruchu i zmienia się nieustannie. Nasza percepcja tego świata wynika z tego, co zobaczymy, usłyszymy czy poczujemy w danym momencie.
Świat jest jak książka, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. Zrozumieć ten świat, jego tajemnice i różnorodność, trzeba otworzyć kolejne rozdziały.
Każdy, kto myśli, że ekonomiczny wzrost może trwać nieustannie na ograniczonej planecie, jest albo szaleńcem, albo ekonomistą.
Światem rządzi nieskończoność. Nie ma granic dla rozwoju, zarówno w małym, jak i wielkim. Jeśli tylko uda nam się to zrozumieć, zrozumiemy wiele więcej.
Świat nie składa się z atomów, lecz z opowieści. Słowo zmienia universum, ponieważ to, co widzimy, zależy od tego, jak patrzymy. Kiedy patrzymy inaczej, widzimy inny świat.
Można żyć na świecie jakby nic nas nie dotyczyło - to łatwe. Ale można również starać się zrozumieć, schlebiać swojej ciekawości, stosować swoją myśl, aby przezwyciężyć trudności, które na nas czekają.