Dum spiro, sperodopóki oddycham, nie ...
Dum spiro, sperodopóki oddycham, nie tracę nadziei.
Zdrów na twarzy, lecz w sercu głębokie ma rany.
Ostatnim zmartwieniem ateisty jest aby przy jego nazwisku w rubryce "zmarli" nie umieścili "ś.p"
A potem wpadło mi do głowy, że mogłabym spędzić resztę lata, pisząc powieść.
Wojny wybuchają i toczą się, ale zawsze się kiedyś kończą, prawda?
Im mniej polityki, tym więcej wolności.
Nie potrzebuję samotności, aby się modlić, ale potrzebuję ciszy wewnętrznej.
Obcy to bezpieczne miejsce. Takiemu możesz powiedzieć wszystko.
Człowiek zasługuje na to, czego pragnie tylko wtedy, gdy pomaga innym osiągnąć to, czego pragną.
Cierpienie jest częścią dorastania. Dzięki niemu się uczymy.
Nie bój się śmierci, bój się niewłaściwie przeżytego życia. Ty nie masz wpływu na to, czy umrzesz czy nie, ale masz wpływ na to, jak swoje życie przeżyjesz. Żyj w pełni, a wtedy śmierć stanie się prawdziwą medytacją.