Dum spiro, sperodopóki oddycham, nie ...
Dum spiro, sperodopóki oddycham, nie tracę nadziei.
W tej ciszy dałoby się słyszeć nawet upadającą szpilkę.
Czasem wystarczy tak niewiele, by nie upaść na samo dno.
Sypał nam się już wąs, a wraz z nim rosło przeświadczenie, że życie jest niezmiernie trudne.
Są tacy gruboskórnicy, którymi pogardza się bez przyjemności.
Aby kiwać, nie trzeba mieć specjalnie dobrej głowy. Wystarczy byle jaka.
Piękno to pojęcie względne... więc przypomnij sobie o tym...kiedy wpadniesz na pomysł, aby uważać się za najpiękniejszą lub najprzystojniejszego...
Kiedy ktoś na okrągło Cię rani, pomyśl o nim jak o papierze ściernym. Może Cię podrapać i lekko zranić, ale w końcu Ty będziesz obrobiony i wypolerowany, a on stanie się bezużyteczny.
W życiu chodzi o to, aby uczyć się tak,by inni nie spostrzegli, że się człowiek uczy.
Optymizm pomagał mi w najczarniejszych chwilach. Pomaga i teraz.
Na co musisz się odważyć - to być sobą. Co mógłbyś osiągnąć,aby wielkość życia przeglądała się w tobie na miarę czystości twego serca.