O, jakże biedne jest życie ...
O, jakże biedne jest życie biskupa lub księdza, jeśli sprowadza się do biurokracji i dyplomacji.
Co to za dziwny
dźwięk? to tylko moje życie.
Przemyka obok ze świstem.
Niepokoją nas nie rzeczy, lecz nasze mniemania o rzeczach.
Nieważne, ile masz lat, zawsze jesteś na tyle młody, aby nauczyć się czegoś nowego i na tyle stary, aby przekazać mądrość. Życie to ciągła nauka, gdzie każdy dzień daje nam szansę na zrozumienie świata i nas samych.
Cuda rosną tylko tam, gdzie je zasadzisz.
Sen i śmierć są jak brat i siostra.
Zdrowych z założenia nie ma, tyle tylko, że nie każdego trzeba od razu zamykać.
Każdy ma się za inteligentnego, nawet ci ludzie, których uważam za głupich.
Wnętrze mieszkania to jakby klucz do osobowości gospodarza.
Przeciętny człowiek nie jest specjalnie ciekaw świata. Ot, żyje, musi jakoś się z tym faktem uporać, im będzie go to kosztowało mniej wysiłku- tym lepiej. A przecież poznawanie świata zakłada wysiłek, i to wielki, pochłaniający człowieka. Większość ludzi raczej rozwija w sobie zdolności przeciwne, zdolność, aby patrząc- nie widzieć,
aby słuchając- nie słyszeć.
Życie jest krótkie. Właśnie dlatego nie wolno nam marnować ani jednej sekundy, nie wolno nam stracić ani jednej chwili.