Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, ...
Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek.
Umrzeć jutro warte było tyle samo,
co umrzeć każdego innego dnia.
Każdy bowiem dzień wydarzał się po to,
by go przeżyć lub by odejść z tego świata.
Buddowie nie nauczają Dharmy, która
jest zależna od liter. Każdy, kto naucza doktryny zależnej od liter i słów, jest tylko gadułą, ponieważ Prawda jest
poza literami, słowami i księgami.
Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach.
Stawianie własnego zaślepienia wyżej od prawdy jest cechą umysłowości niewolników. Kiedy umysły nasze
są wolne, czujemy się zagubieni.
Do rozruszania naszej zamierającej żywotności potrzebujemy albo jakiejś mrzonki, albo czyjejś władzy, albo sankcji mędrców. Musimy zdać sobie sprawę, że póki bronimy się przed prawdą i szukamy jakichś hipnotycznych bodźców, póty nie jesteśmy zdolni rządzić się sami.
Nigdy niczego nie żałuj. Nigdy nie dyskutuj o stratach.
Z czegokolwiek zrobione są dusze, moja i jego są takie same.
Człowiek nigdy nie wie, gdzie tkwi niebezpieczeństwo, dopóki go nie odkryje.
Jeśli chodzi o małżeństwo, żywe dzieci
są klejem. Martwe są kwasem.
Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy. Nie naprawiaj komuś życia, pracy ani związku, jeśli nikt Cię o to nie prosi. Zajmij się swoimi sprawami, a jeśli masz za dużo czasu, to napisz wiersz, lub umyj okna. Ale nie wtrącaj się do życia innych ludzi, bo prędzej czy później niechcący dostaniesz łokciem w oko.
Bądź iskierką światła dla świata, który jest twoim otoczeniem.