Chcąc zmusić ludzi, aby dobrze ...
Chcąc zmusić ludzi, aby dobrze o nas mówili, jedyny to sposób - czynić dobrze.
Cóż bowiem cenniejszego nad życie? To jedyne, co do nas należy.
Ludzie się nie zmieniają. Jeśli myślisz, że dana osoba zmieni się ze względu na ciebie, to jesteś głęboko w błędzie! Może założyć tylko maskę, w której chcesz go zobaczyć... I uwierz mi, prędzej czy później ją zdejmie.
Czasami odchodzimy tylko po to,
żeby sprawdzić, czy ktoś za nami pójdzie...
Najgorsze jest rozczarowanie, kiedy
odwracasz się, a za Tobą nikogo nie ma.
Jesteś odpowiedzialny za to, co spieprzyłeś.
Ile kto ma cierpliwości, tyle ma mądrości.
Dla pilnego tydzień ma siedem "dzisiaj", dla leniwego - siedem "jutro".
Filozofia zawsze grzebie własnych grabarzy.
Zrozumiałam, że czasami żałujemy czegoś tak bardzo, że później mocno obwiniamy za to siebie. Dusimy wszystko w środku, psychicznie stajemy się mało odporni, w głowie gotuje się od niepotrzebnych myśli. Dużo byśmy dali, żeby móc cofnąć czas, nie iść tą drogą, nie podjąć takiej decyzji, nie podać ręki, nie odezwać się, nie wsiąść za kółko. Ale to wszystko na nic, robimy sobie w głowie kocioł, do którego wrzucamy każdą myśl, aż w końcu zaczyna się przelewać i dopiero wtedy wyrządzamy sobie prawdziwą krzywdę. Czasami chyba trzeba usiąść, zrozumieć swój błąd i umieć pociągnąć życie dalej. Nie jest łatwo, ale przecież nikt nie powiedział, że tak będzie.
Czy był zwierzęciem, skoro muzyka tak go pociągała?
Nic tak nie tłumi zdolności do współczucia jak nieustająca rozpacz.