
Dwukrotnie: o raz za dużo.
Dwukrotnie: o raz za dużo.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać. Aby cieszyć się życiem, nie możemy stać w miejscu, musimy doznawać nowych wrażeń, przeżywać radości, smutki, poddawać się emocjom, a nie blokować je z obawy przed bólem.
Gdybyś tylko wykazał nieco wiary.
Najgorszą chorobą nie jest trąd czy gruźlica, ale świadomość, że jest się nikomu niepotrzebnym, przez nikogo nie kochanym, przez wszystkich opuszczonym.
Oboje jesteśmy dzielni. Ja zwłaszcza wtedy, jak się napiję.
Ze strachu, jaki przeżywa ludzkość można całkiem przyjemnie żyć; trzeba tylko o nim pisać.
Jestem tolerancyjny, ale bywa, że różne rzeczy mnie irytują. Uważam, że dobrze jest od czasu do czasu wyrzucić z siebie nagromadzone złości, pretensje – dla higieny i komfortu psychicznego. Nie można być wyłącznie dobrze wychowanym, zdystansowanym, akceptującym. (Andrzej Chyra)
Jeżeli wy kochacie to, co kocha młodzież, to młodzież będzie kochać to, co wy kochacie.
Nie ma niczego, co mógłbym nazwać 'sensem życia'. Sens jest w chwili. Pewnie, że warto jest stworzyć sobie jakieś cele, jakieś marzenia. Ale one się zmieniają. Żyjemy tu i teraz, nie ma sensu zatruwać sobie życia przeszłością lub przyszłością.
Każdy umiera w samotności.
Drzewa bywają piękniejsze od ludzi. I często mają ludzką duszę.