
Dwukrotnie: o raz za dużo.
Dwukrotnie: o raz za dużo.
W moim teraz to nieważne.
Jest coś chorego w tych wszystkich, którzy odbierają to, co się ma.
Ludzi dobrych i złych wciąż przynosi wiatr.
Ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła.
Jak pies, którego wabi i odpycha smród płonącego własnego gatunku.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Odcinanie się od pewnych osób w życiu wcale nie oznacza, że ich nienawidzisz. Oznacza to tylko tyle, że szanujesz samego siebie.
Dla żywych nie może być miejsca na ucztach umarłych.
Otaczaj się takimi ludźmi przy których możesz otwarcie cieszyć się ze swoich sukcesów i jednocześnie mieć pewność,
że Oni cieszą się Twoim szczęściem.
Z nadmiaru światła kruszy się grudzień (...).
Żyj tak, aby twoim znajomym
zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.