Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi, zanim ...
Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi, zanim poznasz tego dobrego, żebyś mógł go rozpoznać, kiedy on się w końcu pojawi.
Jeżeli coś nie może żyć, to trzeba mu pozwolić umrzeć tak, żeby się nie męczył, z godnością.
Życie bywa okrutne, ale czasami nie pozostaje nam nic innego,jak się z tym pogodzić.
Ze strachu, jaki przeżywa ludzkość można całkiem przyjemnie żyć; trzeba tylko o nim pisać.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Naprawdę żaden z nas nie ma nic do stracenia. Dzięki temu łatwiej przegrać.
Zbyt stary jestem, by tylko się bawić,zbyt młody jeszcze, by nie pragnąć niczego.
Kiedy życie zapędza cię do narożnika - powtarzał zawsze - kontratakuj!
Smutek jest zębatą istotą i powraca, kiedy tylko wypowie się szeptem jego imię.
Bo wiesz, patrzysz na mnie jakbym właśnie skończył stwarzać niebo i ziemię.
Pokaż mi, że Ci zależy
bo w słowa już nikomu nie wierzę.