
Nie, nie zażywam narkotyków, zażywam książki.
Nie, nie zażywam narkotyków, zażywam książki.
Życie w cieniu podejrzeń też ma swoje blaski.
Siedemdziesiąt lat jednego człowieka, a jakby siedemset ludzkości.
Szalonych możnych pilnie strzec wypada.
Czasem ciemność mieszka w nas i czasem wygrywa.
Żadne życie nie jest ważniejsze od innego i nic nie jest bezcelowe... nic...
A jeśli jesteśmy częścią większej całości, którą może kiedyś zrozumiemy...
I pewnego dnia gdy zrobimy coś co tylko my możemy zrobić uniesiemy się do góry i połączymy w wiecznym uścisku z tymi, których kochaliśmy najbardziej...
Niedziela winna być wielką bramą, przez którą na teren powszednich dni tygodnia wchodzi życie wieczne i siła do pracy.
Nie warto rezygnować z małych marzeń bo to one prowadzą nas do większych
Jesteśmy pielgrzymami a nie osadnikami.
Każdy człowiek może umierać jako bogacz, jeśli zdecyduje się żyć jak biedak.
I w ciężkiej chorobie tkwi dobro.Kiedy ciało słabnie, silniej czuje się duszę.