Na tym świecie nie ma gwarancji, są tylko okazje.

 Nie jesteśmy żywi, bo mamy duszę, jesteśmy żywi, bo mamy mózg.

 Jutro nastąpi szybciej niż się tego spodziewa.

 Jestem tolerancyjny, ale bywa, że różne rzeczy mnie irytują. Uważam, że dobrze jest od czasu do czasu wyrzucić z siebie nagromadzone złości, pretensje – dla higieny i komfortu psychicznego. Nie można być wyłącznie dobrze wychowanym, zdystansowanym, akceptującym. (Andrzej Chyra)

 Życie to nieustające podejmowanie decyzji. Decydujemy się na coś i później musimy ponosić za to odpowiedzialność. Nie ma innej drogi.

 Nie chodzi o to, żeby ludzie musieli być tacy sami. Chodzi o to, żeby mogli być różni.

 Nie za wszystko da się przeprosić,
ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.

 Nic się nie da zmienić: statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.

 Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie, że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi po to, żeby mieć takie poczucie szumu, który sprawi, że będę czuła, że żyję. Potrafię czuć, że żyję, kiedy siedzę po cichu.

 Nawet lojalność, nadmiernie
wykorzystywana, zużywa się.

 Ja nie odmawiam, ja odraczam.