
Nie chodzi o to, żeby ludzie musieli być tacy sami. ...
Nie chodzi o to, żeby ludzie musieli być tacy sami. Chodzi o to, żeby mogli być różni.
Stwierdzili, że jestem normalna. Mogę żyć. Powinnam żyć?
Aby nie płakać, mówiła dużo i głośno, i śmiała się.
Nadmierna roztropność u młodych jest złym znakiem.
Obojętność jest jak lód polarny na biegunach:zabija wszystko.
Krótko żyjemy, niewiele widzimy, niewiele wiemy, więc przynajmniej snujmy marzenia.
Życie jest ciągiem przypadków zwanych koniecznościami
i trudno określić, który z niech był najważniejszy.
(...) zawsze lepiej żyć z szaleńcem, którego znasz i wiesz, czego się po nim spodziewać, niż z szaleńcem, który dopiero przestąpił próg domu wariatów.
Ten, kto żyje w lęku, jest złamany, jeszcze zanim zacznie żyć.
Wszystko umiera, tylko pamięć dobrych uczynków nie ginie.
Jeśli będziesz zbierał oliwki, nie będziesz drugi raz trząsł gałęzi; niech zostanie coś dla obcego.