
Szlachcicowi prostemu wstyd słowo łamać, a cóż dopiero księciu i ...
Szlachcicowi prostemu wstyd słowo łamać, a cóż dopiero księciu i wodzowi.
Stawianie własnego zaślepienia wyżej od prawdy jest cechą umysłowości niewolników. Kiedy umysły nasze
są wolne, czujemy się zagubieni.
Do rozruszania naszej zamierającej żywotności potrzebujemy albo jakiejś mrzonki, albo czyjejś władzy, albo sankcji mędrców. Musimy zdać sobie sprawę, że póki bronimy się przed prawdą i szukamy jakichś hipnotycznych bodźców, póty nie jesteśmy zdolni rządzić się sami.
Chory jest jak miasto otwarte po kapitulacji. Nowe życie wejdzie w niego różnymi drogami, wchłaniać je będzie całym ciałem, wszystkimi porami skóry.
Żyj tak, aby Twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz.
Nie istnieje tu niedelikatność, nie istnieją nagłe pocałunki.
Nikt nie może uciec od swego przeznaczenia.
A jakie jest największe kłamstwo świata?
– To mianowicie, że nadchodzi taka chwila,
kiedy tracimy całkowicie panowanie nad naszym
życiem i zaczyna nim rządzić los. W tym tkwi
największe kłamstwo świata.
Dopóki jedna rasa gnębi drugą, nie ma miejsca na pokój.
Bądźcie szaleni, ale zachowujcie się jak normalni ludzie. Podejmijcie ryzyko bycia odmiennym, ale nauczcie się to robić,
nie zwracając na siebie uwagi.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Vita mancipio nulli datur, omnibus usużycia nikt nie otrzymuje nawłasność, lecz wszyscy do użytku.