(...) w chwili słabości niektórzy wolą stać się wierzący niż ...
(...) w chwili słabości niektórzy wolą stać się wierzący niż silni.
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
Tylko ten, kto potrafi nad sobą panować, uczy się szacunku wobec samego siebie.
Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie, tylko dlatego, że inni zaczynają w ciebie wątpić.
Skoro wziąłeś tę rolę, graj ją!
Są więzienia gorsze od słów.
Mówiłaś coś, czy drzwi skrzypiały?
Życia przeciekają przez siebie, przeszłość rości sobie prawa do teraźniejszości.
Prawdziwym przywódcom nie potrzeba kwiecistych tytułów.
Życie jest takie jakie jest, nie jest ani dobre, ani złe. My decydujemy czy je zaakceptujemy takim jakim jest czy zaczniemy narzekać. Pamiętaj, że to Twoje decyzje kształtują Twoje życie.
A gdy spojrzysz iskrami twych oczu - szaleję!