
(...) w chwili słabości niektórzy wolą stać się wierzący niż ...
(...) w chwili słabości niektórzy wolą stać się wierzący niż silni.
Bestia, która pożera swój własny ogon, musi źle skończyć.
Noc ma swoje prawa i tylko ten, kto musi, pracuje, inni zaś, śpią.
Gapimy się w telefony zamiast w oczy albo gwiazdy. Siedzimy w kieszeniach innych zamiast siedzieć za rękę z bliskimi. Zaglądamy w czyjeś życia zamiast w głąb siebie. Za dużo narzekamy, obgadujemy za mało słuchamy, współczujemy. Wolimy drwić, wyśmiewać zamiast pomagać, pocieszać. Podstawiamy nogę zamiast wyciągać rękę. A później się dziwimy, że ten świat jest taki zły, tyle że ten świat to... My. (Elżbieta Bancerz - Dusza zaklęta w słowa)
Wiem, że jesteś rozgoryczona, zraniona i tak dalej, ale nie sądzisz,
że może czas im odpuścić? Jak to szło? Żyj i daj żyć innym?
Mowa jest podejrzana.
Nie możesz rozstać się z własnymi wspomnieniami.
Bogactwo jest produktem pracy.
Młodzi mają energię, a starzy wiedzą, co z nią robić.
Teraz każdy ruch to nowa decyzja, nowa walka.
Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.