Niewielu ludzi wykorzystuje drzemiące w nich możliwości – większość jest ...
Niewielu ludzi wykorzystuje drzemiące w nich możliwości – większość jest jak ukryte studnie, z których nikt nigdy nie zaczerpnął wody.
Niektórym udaje się wszystko, innym (prawie) nic.
Wszystko się kończy. Gatunki wymierają. Przekonanie, że jest inaczej, było tylko zarozumiałością, produktem wybujałego
ego, przekleństwem nadmiernego poczucia własnej wartości.
Tylko on, dotykając jej ciała, docierał prosto do jej duszy.
Czucie i wiara silniej mówi do mnieniż mędrca szkiełko i oko.
Być szczęśliwym, trzeba najprzód odsunąć od siebie strach, potem żyć z umiarem, skromnie, spokojnie, oddając się pracy, którą się kocha, ale bez nadmiernego napięcia.
Kto żyje nadzieją, umrze głodny.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Księża w ciążę nie zachodzą, ale księżniczki tak.
Kto traci energię na myślenie, jak bardzo zaboli go upadek, w zasadzie już spadł.
To moja obsesja. (...) A człowiek powinien płacić za swoje obsesje.