Niewielu ludzi wykorzystuje drzemiące w nich możliwości – większość jest ...
Niewielu ludzi wykorzystuje drzemiące w nich możliwości – większość jest jak ukryte studnie, z których nikt nigdy nie zaczerpnął wody.
Okoliczności nie powinny zmieniać zasad.
Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie - na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że - z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa - nie poszło się drogami, którymi chciało się iść.
Życie to zbyt wielka rzecz, aby mogło się skończyćzanim wydamy ostatnie tchnienie.
Czasem trzeba udawać do samego końca, bez względu na to, co się naprawdę czuje.
Opowieści. One czaiły się na każdym rogu. Skrzyżowaniu. Placu. Uderzały znienacka.
Dom wypełnił się grozą, która żeby mieć więcej miejsca, rozsadzała ściany.
W muzealnej kawiarni mówi: - Muszę się odnaleźć. Jakbym zaczynała od zera.
Nikt nie może cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale każdy może zacząć od dzisiaj i dopisać nowe zakończenie.
Czasem trzeba zamilknąć, żeby zostać wysłuchanym.
Powtarzane kłamstwo nigdy nie stanie się prawdą. To człowiek, który je powtarza staje się łajzą.