
Umarł, a w oczach ma wciąż to samo ostatnie marzenie ...
Umarł, a w oczach ma wciąż to samo ostatnie marzenie o śmierci.
Nadchodzi taki ranek, kiedy nagle uświadamiasz sobie, że odleciały wszystkie ptaki.
Dobrych ludzi spotykały złe rzeczy, a tak być nie powinno.
Nie to ważne, jaki jest twój los,
ale to, jak go przyjmiesz!
Teraz, gdy możemy już pisać to, co myślimy, po co rozmawiać?
Największa przyjemność to przyjemność nie zrealizowana.
Nie martw się zbytnio - żyj!
Moje życie, moje kredki. Kiedy koloruję, mam prawo wychodzić poza linię!
Żyje się jedynie po to, żeby być gotowym na długie leżenie w grobie.
Nie ma na świecie spraw z góry przegranych. Są jedynie takie, przy których nie zdecydowaliśmy się do końca powalczyć.
Sen i śmierć są jak brat i siostra.