
I ten, kto kogoś przeżyje, zawsze pozostanie zdrajcą.
I ten, kto kogoś przeżyje, zawsze pozostanie zdrajcą.
Bo choćbyśmy nie wiem jak długo się zadręczali, to nie możemy zmienić przeszłości.
Chcesz się żenić? Winszuję, ale nie zazdroszczę.
Jak łatwo było przemknąć na drugą stronę - przepłynąć z błękitu w czerń.
Ten, kto jest rozumny, subtelny, wyniosły i głęboki musi przemawiać rozumnie i subtelnie i głęboko, a kto jest wyrafinowany musi przemawiać w sposób wyrafinowany – gdyż wyższość istnieje i istnieje ona nie po to ażeby się zniżać.
Wszystko tak szybko przemija i nim się spostrzeżemy, dobiliśmy już do kresu życia.
Jakie dalekie wydaje się niebo, gdy leży się na trawie...
Jak teraz myślę o życiu, sergeancie, wydaje mi się ono rzeką. Jak rzeką jest płynne, zmiennicze, toczy się własnym, niezmiennym rytmem i nie da się go zatrzymać, przerwać, odwrócić. Jak rzekę, można je przekroczyć, przepłynąć, ominąć, ale nie da się go podporządkować swoim ambicjom.
Dum spiro, sperodopóki oddycham, nie tracę nadziei.
Rzym cię strawi i wypluje, Rzym niczego nie zachowa.
Człowiek nigdy nie wie, gdzie tkwi niebezpieczeństwo, dopóki go nie odkryje.