
Dzisiaj jest już inaczej. Dzisiaj ludzi za których, kiedyś poszłabyś ...
Dzisiaj jest już inaczej. Dzisiaj ludzi za których, kiedyś poszłabyś w ogień, mijasz obojętnie na ulicy.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Nie możesz stracić nadziei, bo, jeśli utrzymasz ją przy życiu, ona odwdzięczy Ci się tym samym.
Największa przyjemność to przyjemność nie zrealizowana.
Człowiek opętany ideą latania, staje się jej niewolnikiem.
Co mogę powiedzieć o życiu?
Że rzecz to w sumie dość długa.
Tylko nieszczęście budzi we mnie zrozumienie.
Ale póki ust nie zatka mi gliniasta gruda.
będzie się z nich rozlegać tylko dziękczynienie.
„Gdybym tylko mógł wziąć roczny urlop od wszystkiego, kupić przyczepę, podróżować z tobą po całym świecie, dobrze jeść, pić i tak spać z tobą przez wszystkie noce, a rankiem wstawać powoli, dojrzeć przez okno jakiś las, spacerować wokół jeziora, położyć się w trawie, zmrużyć oczy w słońcu; tylko rok, a potem byłbym gotów wrócić i już nie prosiłbym o nic więcej dla siebie. Nie mam żadnych pretensji do życia, tylko żeby czasami zwolniło ten ucisk na szyi. Żeby tylko pozwoliło trochę żyć.”
Jak człowiek zrobi jakieś głupstwo, czasami ponosi tego konsekwencje przez całe życie.
Życie to jest to, co zdarza się nam w trakcie, kiedy snujemy plany na przyszłość. Wciąż jesteśmy młodzi, pełni marzeń i aspiracji, nie zdając sobie sprawy, że już teraz tworzymy właśnie naszą historię.
Ze śmiercią można żartować, ale nie z życiem. Niech żyje!
Wszyscy w jakiś sposób ponosimy karę za życie, które wybraliśmy.