Zawsze uderzał mnie pociąg intelektualistek do ciemnych typów, brutali i kretynów.
Nieznośna polaryzacja. Obcość-bliskość nie do pogodzenia ze sobą.
Gdy myśli szaleją, ciało radzi sobie samo...
Dobrych rozmówców znajdziesz wyłącznie w Paryżu.
Dwadzieścia lat od teraz będziesz bardziej rozczarowany rzeczami, których nie zrobiłeś, niż tymi, które zrobiłeś. Więc odrzuć cumy. Żegluj z dala od bezpiecznej przystani. Chwyć wiatr w żagle. Eksploruj. Marz. Odkrywaj.
Wiecie, że życie ma zawsze rację, a architektura się myli.
Nie trzeba wcale dla sukcesu rezygnować z życia. Można mieś jedno i drugie.
Rozprawianie o sprawach, na które nie ma odpowiedzi, można sobie darować.
Ludzie już niczego nie oczekują, bo są zawalenia wszystkim sto razy za bardzo: sto razy za dużo informacji, sto razy za dużo obrazków, sto razy za dużo kolorów.
I ślepemu zdarzy się, że coś znajdzie, kiedy długo szuka.
