
Dopóki żyjesz, istnieje szansa.
Dopóki żyjesz, istnieje szansa.
(...) mówi się, że spoglądając wystarczająco długo w tygrysie oczy, możne rozpoznać bratnią duszę.
Później było jednym z moich ulubionych słów. Oznaczało intencję bez deklaracji zaangażowania. Mogło oznaczać "za godzinę" albo "za dwadzieścia lat".
Liczę na najlepsze, przygotowany na najgorsze.
Trudno oczekiwać empatii po kimś, kto lubi zabijać.
Sprawy między kobietami i facetami są zawsze zakręcone jak świński ogon.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.
Najgorszy jest brak pewności. Człowiek pada ofiarą własnej wyobraźni.
Staram się, jak mogę, rozmyślam
o wszystkich najbliższych po kolei, uwalniam ich z pamięci niczym ptaki z klatek i zamykam za nimi drzwi, żeby przypadkiem nie powrócili.
Żadna filozofia, jeśli kogoś kochasz,
jesteś psem, jeśli nie kochasz, jesteś panem.
Lubimy towarzystwo, ale nie możemy znieść
ludzi cały czas koło siebie. Więc gdzieś się gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diabły.