
Nasza historia się zakończyła, ale nasz podróż trwa. Ponieważ zawsze ...
Nasza historia się zakończyła, ale
nasz podróż trwa. Ponieważ zawsze
będziemy żyć na krawędzi, aż do śmierci.
Ona żyje na tym
świecie, ale w nim nie przebywa.
Ta dziewczyna oznaczała kłopoty.
Kłopoty zapakowane w małą paczuszkę
z przeklętą kokardką. A co najgorsze, była
rodzajem kłopotów, które mi się podobały.
Bo tak naprawdę wszystko, co można zrobić, to kochać drugiego człowieka.
Kobieta zupełnie odruchowo
każdego napotkanego na swojej
drodze mężczyznę traktuje jako potencjalnego męża dla siebie lub dla swojej najlepszej przyjaciółki.
Bywają chwile, kiedy z determinacją i energią musimy ruszyć naprzód, ale także bywają momenty, gdy powinniśmy się zatrzymać, zaczekać, popatrzeć, posłuchać i uczyć się.
Wolę zginąć, domagając się sprawiedliwości, niż umrzeć samotnie
w więzieniu, które sama sobie stworzyłam.
Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.
Komety zawsze spadają nie w porę.
Trzeba się zdobyć na odwagę, żeby uwierzyć.
Bogatych łuczywo kusi, śmierć koseką nad ich głowami kręci, ubogich życie rychło przepędza jak powietrze, przerzedzone ważkami.