
To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w lustrze ...
To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w
lustrze i wypowiadasz na głos swoje imię. I w końcu
zaczyna ci się wydawać, że nic nie trzyma się kupy.
Brak wyjaśnienia wcale nie
oznacza, że naprawdę go nie
ma. Po prostu trudno je znaleźć.
Kto wcześnie się z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera.
Jest życie, jest miłość, jest krótki moment i cudowna pewność, że się nie wie.
Fałszywa nadzieja - odparła. - Cóż, przypuszczam, że to lepsze niż brak nadziei.
Bezsenna noc jest dodatkowym dniem życia.
Złotymi drzwiami do świątyni sukcesu jest niewzruszona wytrwałość. Nie znam bowiem siły w ludzkim umyśle, która równałaby się wytrwałości.
Najważniejsze, to dobrze wykonywać swój zawód.
Wiemy, czym jesteśmy, ale
nie wiemy, czym się możemy stać.
Zbyt wiele tłumaczysz, a to znaczy, że kłamiesz.
Po to słyszy się głos w głowie, by móc czasami milczeć.