
To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w lustrze ...
To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w
lustrze i wypowiadasz na głos swoje imię. I w końcu
zaczyna ci się wydawać, że nic nie trzyma się kupy.
Dzielni ludzie zawsze mają jakieś blizny.
Każde nasze działanie powoduje konsekwencje.Czasem niezwykle rozciągnięte w czasie .Ale zawsze.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
Nigdy nie silę się na wulgarność. Czekam, aż przyjdzie sama.
Wszystko martwe i wszędzie trupy, samotni tylko ludzie, a wokół nic milczenie - oto świat.
Symptomem najgorszego
upadku jest to, jeśli zaczynamy zazdrościć ludziom żyjącym złudzeniami.
Nic nie jest prawdą. Istnieje tylko
to, w co wierzymy, i to, co odrzucamy.
Lubię dotykać życia.
Stąd wszyscy mamy potrzebę szukać i dążyć do czegoś, co zawsze wydaje nam się nieosiągalne... Przy wzroście duchowym zawsze zostaje w nas wieczne pragnienie czegoś nieznanego, którego poszukiwanie jest źródłem głębokiej radości.