Nie mówię wiele z wyboru.
Nie mówię wiele z wyboru.
Teraz wiem, że jeśli ktoś czeka, aż będzie gotów - to będzie czekał przez całe życie.
Gdyby mnie częściej pan widywał,
To wszystko widziałby pan jaśniej,
I może wreszcie by pan spostrzegł,
Że z nikim innym - z panem właśnie.
Nie ma nić trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś
ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
Gniew odwraca uwagę
od wszechogarniającego smutku.
Czymże jest upadek, jeśli nie poszukiwaniem jakiejś prawdy i pewnością, że się ją znalazło?
Nie wiem czy u mnie
bardziej złamane jest serce, czy umysł.
Kiedy nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie, pozostaje odpowiedź szczera.
Dla niektórych samotność nie jest sytuacją, w jaką popadli, lecz cechą ich charakteru.
Za krótką chwilę pełnego szczęścia płaci się przewlekłym bólem.
Czasami nasze serca trochę pękają.