
Ostatnio ludzie po prostu ulatują z mojego życia.
Ostatnio ludzie po prostu ulatują z mojego życia.
Czary są jak miecz bez rękojeści. Nie da się nimi bezpiecznie władać.
Nie mogłam jeść, i to nie z obawy
przed utyciem, ale dlatego że dusił mnie
ten chory, smutny świat. Wypełniał mnie
i nie pozostawiał miejsca na jedzenie.
Stanowisz jego nagrodę, jego małą
cząstkę nieba po tygodniu niekończącej się pracy.
(...) kosmos bezsenności jest wielowarstwowy i literacki.
Wszystko ci, bracie, pójdzie jak należy,
Żyć się nauczysz, gdy w siebie uwierzysz.
Władza polega na pewnym zajmowaniu swojej pozycji.
Człowieka zawsze spotyka to, czego ów się najbardziej obawia.
Pamiętaj,że nie jesteś studolarówką i nie wszystkim się podobasz.
Dzięki szatańskiej pysze jednych nie słucham, drugich nie słyszę.
Cztery etapy smutku. Pierwszy to szok.
Potem przyszło zaprzeczenie. To trwało aż do dzisiejszego ranka. Dziś ruszamy do następnego etapu. Gniew. Kiedy nadejdzie pogodzenie się?