
Ostatnio ludzie po prostu ulatują z mojego życia.
Ostatnio ludzie po prostu ulatują z mojego życia.
Poczułem, że piękna nie należy
przeżywać, że pięknem należy żyć.
Piękno musi być jak powietrze -
potrzebne i nieuświadamialne, póki jest.
Koniec końców od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok.
Szczęście się czuje, nie rozumie.
Po co chować urazę? (...) Co można zyskać, rozpamiętując dawne krzywdy? Nic. W ten sposób krzywdzisz tylko siebie, nikogo innego.
Ból może działać od zewnątrz.
Mam na myśli to, że czasem to,
co widzisz, jest bólem. Bólem w
najokrutniejszej, najczystszej
formie. Bez lekarstw, snu
czy nawet szoku lub śpiączki,
które mogłyby cię otumanić.
Niebo wciąż marzy o objęciach ziemi.
Co to? Tylko książki?
Ludzie, którzy nie kochają książek nigdy tego nie zrozumieją.
Statki są najpiękniejsze z dala od lądu, kiedy stają się statkami, nie przedmiotami. To jest ich prawdziwa istota, rozpoznawalna tylko w morzu.
Czuję też motylki w brzuchu. Chyba, że to nagły atak grypy żołądkowej.
Może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. To chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.