Najlepszy dzień mojego życia miał miejsce dzisiaj.
Najlepszy dzień
mojego życia miał miejsce dzisiaj.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
Ludziom potrzebne są marzenia.
Jeśli Mur kiedyś upadnie, zgasną wszystkie ognie.
I czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
Prosiłeś mnie, tato: Kiedy umrę, przypnij mnie do nieba.
Niepunktualność jest oznaką nieładu w rozumie.Nie można jej puszczać płazem.
Czyjeś uczucie, ofiarowane tak po prostu, zawsze jest trudne do zrozumienia.
Ale są takie zakamarki duszy,
które pozostają nieznane, bo nie
da się poznać do końca drugiego człowieka, choćby nie wiem co.
Nadchodzi porywisty wiatr, burza, nagle odłamki świata zaczynają latać. Wymyka się to spod kontroli, wszystko staje się chaosem, niewiele jest tak przerażającego jak mocnienie pandaemonium natury.
Nikt nie jest sam, nikt nie jest niezapomniany, nic nie jest pozbawione znaczenia, nic nie jest nieważne.