
(...) bo nie ma na świecie mienia większego niż mieć ...
(...) bo nie ma na świecie mienia większego niż mieć siebie nawzajem.
Nie ma czegoś takiego jak przypadek. Cóż to bowiem jest przypadek? To tylko usprawiedliwienie tego, czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
Czasami milczenie jest bardziej wymowne niż wszystkie słowa świata. Czasami moja milczenie mówi: "nie wiem, jak z Tobą rozmawiać". Nie wiem, co sobie myślisz. Mów do mnie. Powtórz mi wszystko, co kiedykolwiek powiedziałeś. Wszystkie słowa. Zacznij od pierwszego. Zastanawiam się co mówi jego milczenie.
Jak Cię wyśmieją, próbuj dalej, bo co masz do stracenia.
Człowiek walczy, by
przetrwać, a nie po to, by się poddać.
W tym chyba właśnie sęk. Nikt nie wiem ze stuprocentową pewnością, w jakim stopniu
jego postępowanie odbija się na życiu innych. Bardzo często nie mamy bladego pojęcia.
Mimo to robimy, co nam się żywnie podoba.
Co rano budzimy się,
wstajemy z łóżek i nigdy nie wiemy, w jakim
momencie życie przywali nam prosto w twarz.
Serce raz złamane, już nigdy nie jest tak ufne.
Życie to taka trochę za krótka kołdra.
Podobno każdy alkoholik w końcu rzuci picie. Jednak tylko nielicznym udaje się to za życia.
Myślę, że czas na ewakuację. Powoli, spokojnie i, och, najlepiej wczoraj.