(...) w chorobie nie ma chwały. Nie ma żadnego sensu. ...
(...) w chorobie nie ma chwały. Nie ma żadnego sensu. Taka śmierć nie jest honorowa.
Nigdy się nie tłumacz. Przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.
Miłość nie brudzi.
Przyjaźń jest bardziej zadowalająca niż miłość.
Idę doliną,
gdzie zło nie jest nowiną.
Wartości w ludziach giną mimo dobroci.
Człowiek narkotyk wypoci, kurewstwa nie da rady.
Ciężar wrzuca na bary, ciężar elementem kary.
Lecz czymże jest każdy ocean, jeśli nie morzem kropel?
To chyba w ludziach najsmutniejsze -
ich najważniejsze myśli i uczucia często umykają niewypowiedziane
i mało kto umie je właściwie odczytać.
Im mniej uczuć, tym mniejszy ból.
Czasem pozwalamy Drugiej Połowie przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając. Wtedy musimy czekać następne wcielenie, żeby się z nią ponownie odnaleźć. I przez własny egoizm skazujemy na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność.
Nie zasady, lecz indywidualności rządzą światem
Kto z siebie bestię uczynił, uwalnia się od bólu bycia człowiekiem.