Z tego samego powodu kogoś się kocha, co nienawidzi.
Z tego samego powodu kogoś się kocha, co nienawidzi.
I tak sobie kombinowałem, jakby mogło być, gdyby mogło być.
Winter is coming.
Ja cię kocham, a ty śpisz.
...życie kończy się wtedy, kiedy nie masz do kogo powiedzieć: Pamiętasz?
Nie blednieje, nie zgrzyta zębami, nie gryzie pięści z bólu i nie szarpie sobie duszy ten, kto wcale nie kocha…
Ale zaraz, w którym punkcie teraz właściwie jesteśmy?
Choć upadła tak nisko, bóg wzniósł ją między anioły.
Wąskie horyzonty, brak wyobraźni, nietolerancja.
Oderwane od rzeczywistości tezy,
pusta terminologia, uzurpowane ideały,
sztywne systemy.
Właśnie takich rzeczy się naprawdę boję.
Boję się i nienawidzę z całego serca.
Najważniejsze, czego się nauczyłem w życiu, to że ludzi nie pogrąża jedna chwila, lecz tysiąc drobnych decyzji.
Więcej wiary, a jeśli to nie pomoże, więcej drinków.