
Z tego samego powodu kogoś się kocha, co nienawidzi.
Z tego samego powodu kogoś się kocha, co nienawidzi.
Zasada na dziś: koniec z zasadami. Twój pech.
Nie musisz być wielkim, żeby zacząć, ale musisz zacząć, żeby być wielkim.
(...) a radość to trofeum szczęścia, łup wyrwany życiu.
- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam.
- Na szczęście ja tak. Przyjadę o piątej.
Całuję Cię, jeżeli tak można nazwać - ten akt chorej, głodnej i bezsilnej wyobraźni.
Ciemność w jakiś sposób ułatwia szczerość.
Zawsze powtarzam, że zdrowy rozsądek w mężczyźnie najskuteczniej budzi pełne dezaprobaty spojrzenie ukochanej kobiety.
Atak jest najlepszą obroną.
- Twoje żebro... - szepnęłam zaniepokojona.
- Do diabła z nim. - Wsparł się na łokciu i po chwili znalazł się nade mną. Jego nagi, owinięty bandażem tors napierał na moją pierś. - Mam teraz problem z inną częścią ciała. - Uśmiechnął się uwodzicielsko i pocałował mnie namiętnie.
Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się.