Czasami wydaje się, że wszechświat chce zwrócić na siebie uwagę.

 Ci, których kochamy, są dla nas często najbardziej obcy.

 Bo czasami chce się uciec od problemów
i po prostu nie wrócić.

 Normalność to tylko kwestia umowna.

 Czasami ... miłość nie wystarcza.
Czasami ... to po prostu jest za mało.

 -Czasem wystarczy się pojawić-uśmiechnął się, przytulając mnie mocno.-I być.
-Ty będziesz?
-Już jestem.

 Nie przestaje mnie zdumiewać, że ludzie są nowi każdego dnia. Że nigdy nie są tacy sami. Trzeba ich ciągle wymyślać. Zresztą oni też muszą ciągle wymyślać samych siebie.

 Szczęśliwa codzienność też istnieje, nawet jeżeli jest tylko codziennością.

 Miłość nie może trwać wiecznie, tak samo zresztą jak jej brak.

 Powiedz mi, co jesz, a ja ci powiem, kim jesteś.

 Zauważałam nanosekundy bez niego.