Czasami wydaje się, że wszechświat chce zwrócić na siebie uwagę.

 [...] pyta, czy to jest dla mnie jakiś problem. [...]
Nie, mówię, wszystko w porządku.
Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie.
Naprawdę, mówię. Nie ma sprawy.

 Płacz. Krzycz, jeśli musisz, ale nie pozwól by to Cie zniszczyło.

 Kochanie, to jak krzew tarniny: kwiaty, słodycz, woń, ciernie i krople krwi.

 Nie poddawaj się. Czasami myślimy, że Bóg napisał koniec, a tak naprawdę to dopiero początek.

 Po co jadę? Pani wie, że jadę po to, aby być tam, gdzie pani... Nie mogę inaczej.

 Człowiek jest taki, jakie są jego myśli.

 Tak więc ciężarem jest dla mnie istnienie, życie ohydą, a śmierć wybawieniem!

 Nigdy nie płacz po niczym, co nie może zapłakać po tobie.

 Dochowanie wierności swoim marzeniom wymaga ogromnej siły.

 Skromność to tylko zamaskowana arogancja.