W świecie według Garpa wszyscy jesteśmy przypadkami beznadziejnymi
W świecie według Garpa wszyscy
jesteśmy przypadkami beznadziejnymi
-Puchatku?
-Tak prosiaczku?
-Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.
Archeolog to wymarzony mąż – im kobieta starsza, tym bardziej się nią interesuje.
Kiedy zaczynasz marzyć, zdajesz sobie sprawę, jak daleko znalazłeś się od celu.
Jesteśmy przecież całkowitą sumą wydarzeń naszej przeszłości,
tak w dobrym, jak i złym.
Kiedy ktoś cię kocha, wymawia twoje imię inaczej.
Najgorzej, kiedy sama nie wiesz co czujesz.
Ja nie jestem żaden Polak, ja jestem tutejszy.
Pamiętaj, że zranić nie można tylko tych, którzy niczego nie mają. Ty zaś jesteś niewolnikiem i nie możesz mieć nic.
Bo ja się wtedy nawet starałam pilnować, żeby nie zajść w złudzeniach za daleko, żeby w pewnym momencie nie dostać po głowie.
Sen jest najposilniejszym składnikiem uczty życia.