Stosunki z ludźmi psują charakter, zwłaszcza gdy się go wcale ...
Stosunki z ludźmi psują charakter, zwłaszcza gdy się go wcale nie posiada.
Co komu pisane, temu w wodę kamień.
Uważam,że zazdrość to problem ludzi chorych,niepewnych siebie,zakompleksionych,którzy boją się,że ktoś może zagrozić ich związkowi.
Spójrz na gwiazdy. To z nich patrzą na nas wszyscy władcy z przeszłości. Jeśli będziesz samotny, nie zapomnij, że ci królowie pośpieszą ci z pomocą. I ja także.
Samotność jest jak czad,jeśli nie zwrócisz w porę na to uwagi,może cię zabić.
Zaraz, ale co mnie właściwie w nim tak ujmowało? Idzie o to, że człowiek, który w głębi siebie nie kryje niespodzianki, z reguły nie bywa interesujący.
Uważam, że dusze są energią i nie ulegają zniszczeniu, kiedy umieramy. Zachowują wspomnienia o poprzednich żywotach, ale wspomnienia są zamknięte w szafce i tylko raz na jakiś czas, gdy szafka przypadkiem się otwiera, wypada parę rzeczy -
wizje i deja vu.
Ci, którzy chcą władzy i ją osiągają, żyją w ciągłym strachu, że ją stracą.
Przeszłość to sen, z którego nigdy się nie budzimy.
W życiu jak w powieści - wszystko zatacza koło.
Radość często bywa początkiem naszego bólu.