Kocham Cię, bo cały wszechświat sprzyjał mi w tym, bym ...
Kocham Cię, bo cały wszechświat sprzyjał mi w tym, bym mógł Cię poznać.
Człowiek niezadowolony ze swego losy jest kandydatem na alkoholiku lub samobójcę.
Bóg zdecydowanie stworzył świat dla dwojga.
Ja i powodzenie znamy się tylko z widzenia.
Rozpaczać po rozłące z ukochaną jest rzeczą dopuszczalną, a nawet godną.
Nic nie jest już takie samo. Wszystko, co dawniej miało sens, zmienia się.
Moja miłość do Lintona jest jak liście w lesie.
Wiem dobrze, że czas ją zmieni, tak jak zima zmienia wygląd lasu. Moja miłość do Heathcliffa jest jak wiecznotrwała ziemia pod stopami, nie przykuwa oka swoim pięknem, ale jest niezbędna do życia. Nelly, ja i Heathcliff to jedno.
Jest zawsze, zawsze obecny w moich myślach – nie jako radość, bo i ja nie zawsze jestem dla siebie radością, ale jako świadomość mojej własnej istoty.
Całe lata żyłem jak emeryt. W wieku emerytalnym przyjdzie mi nadrabiać stracony czas.
Jeden przy pługu, a siedmioro z łyżką.
Nic nie jest bardziej okrutne od serca z krwi i ciała, gdyż takie serce wie, co człowiekowi sprawi ból.
Wybierasz, w co wierzysz, i żyjesz z konsekwencjami.