
Zaraza nie rozróżnia podziałów społecznych. Uderza na zmianę i w ...
Zaraza nie rozróżnia podziałów społecznych. Uderza na zmianę i w tych, co stoją nisko, i w tych, co stoją na górze.
Gdyby istniała taka choroba jak nieuleczalny liberalizm, umarłabyś w dzieciństwie.
Też mógłbym to namalować” – mówi ktoś, kto ogląda pewien obraz. „Tak, ale dopiero wtedy, kiedy zobaczyłeś to u mnie” – odpowiada Pablo Picasso
Twoje nagie ciało powinno należeć tylko do tych, którzy zakochują się w twojej nagiej duszy.
Kontrolki mrugają jak portowe dziwki.
Ból ciała pozwala mi przynajmniej zapomnieć o cierpieniu duszy.
Jak przestać czuć upokorzenie, przestać cierpieć?
Wybaczając, stajemy się gotowi
do tego, by pozwolić sobie i innym na bycie po prostu ludźmi.
Choć upadła tak nisko, bóg wzniósł ją między anioły.
Składam się z wyobraźni i nicości. To znaczy, że nawet kiedy zniknie wyobraźnia, coś jeszcze ze mnie zostanie.
Cyrk pojawia się znikąd.
Nie poprzedzają go żadne zapowiedzi, na słupach i tablicach w mieście nie ma plakatów, w gazetach żadnej wzmianki ani reklamy. Cyrk po prostu jest, podczas gdy wczoraj go nie było.