
Zaraza nie rozróżnia podziałów społecznych. Uderza na zmianę i w ...
Zaraza nie rozróżnia podziałów społecznych. Uderza na zmianę i w tych, co stoją nisko, i w tych, co stoją na górze.
Czy ja naprawdę potrzebuję męża, żeby być nieszczęśliwą? Sama mogę to sobie zapewnić.
Zrobię ci z d... jesień średniowiecza!
To marzenia dają nam siłę, by iść dalej.
Miłość nie jest czymś, co ci się przytrafia. To decyzja, którą podejmujesz.
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, a jednak są znacznie mniej bolesne i groźne niż te niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz.
Więcej żona garścią niż mąż workiem przyniesie.
Wyobraźnia to złodziej buszujący w skarbcu trzeźwego umysłu.
Jak to możliwe, że można tęsknić za kimś, kogo nawet się nie zna?
Siła nic nie znaczy, jeżeli nie wiesz, jak jej użyć.