
Można unieważnić słowa, nie można unieważnić milczenia.
Można unieważnić słowa, nie można unieważnić milczenia.
Cokolwiek ją czekało, wiedziała, że otworzy serce i podąży tam, dokąd ją ono zaprowadzi. A tymczasem będzie po prostu żyć.
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
[...] ludzie kochają się tak długo, jak długo chcą się całować w usta.
A na nieznajomych można czasem bardziej liczyć, chociażby dlatego, że jest ich więcej.
Samotność byłaby pustym słowem, gdybyśmy nie umieli kogoś do niej zaprosić.
Kładę dłoń na jej dłoni i głaszczę delikatnie. W takich chwilach jak ta modlę się, by dusze mogły się odnaleźć po śmierci.
Każdy z was, młodzi przyjaciele,
znajduje też w życiu jakieś swoje
Westerplatte, jakiś wymiar zadań,
które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś
słuszną sprawę, o którą nie można
nie walczyć, jakiś obowiązek,
powinność, od której nie można
się uchylić, nie można zdezerterować.
Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości,
które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to
Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie
i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych.
W sercu ludzi najbardziej nieczułych są struny, które lada dotyk porusza.
Najbardziej przeraża mnie to, że ciebie nie ma, a ja nadal muszę oddychać.
Każde marzenie ma swój początek...