
On kocha mnie, a ja kocham jego, coś równie pięknego ...
On kocha mnie, a ja kocham jego, coś równie pięknego nie zdarza się codziennie.
Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie.
Trzeba najpierw długo milczeć żeby potem poczuć słowo.
Lecz on siedział, a siedząc siedział i siedział jakoś tak siedząc, tak się zasiedział w siedzeniu swoim, tak był absolutny w tym siedzeniu, że siedzenie, będąc skończenie głupim, było jednak zarazem przemożne.
Czasami powstrzymywanie się od działania wymaga większej odwagi niż samo działanie.
Jakże byłoby miło móc edytować historię własnego życia.
Nikt jej w życiu nie uderzył, ale słowa też potrafią ranić...
Jesteś tą samą osobą, którą byłeś pięć minut temu, cztery miesiące temu, i osiemnaście lat temu. Ta informacja niczego nie zmienia.
Czy to nie jest wielka rzecz
- znaczyć dla kogoś wszystko?
Ból istnienia jest do wytrzymania, nie do wytrzymania jest ból nieistnienia.
Nic tak nie męczy jak głupota, z chwilą kiedy uznało się ją za mądrość.