Ale ja, zanim będę mógł żyć w zgodzie z innymi ...
Ale ja, zanim będę mógł żyć w zgodzie z innymi ludźmi, przede wszystkim muszę żyć w zgodzie z sobą samym. Jedyna rzecz, jaka nie podlega przegłosowaniu przez większość, to sumienie człowieka.
Człowiek wewnętrznie niespokojny nie może być szczęśliwy.
Jeśli czujesz się nieswojo na myśl
o przestrzeganiu manier przy stole, po prostu odwieś swoje skrępowanie na kołek, razem z płaszczem. Przestrzeganie etykiety to zawsze najlepszy możliwy sposób.Jeśli jesz z ludźmi pozbawionymi ogłady,
może twoje towarzystwo wyjdzie im
na dobre - w końcu dobre maniery
są nie tylko eleganckie, ale także zaraźliwe.
-Świergotku - Puścił moją rękę i ujął mą twarz w dłonie. Podniósł ją i spojrzał mi w oczy. - Świergotku, nie odrzucaj mnie. Nie zniosę tego.
Tacy jak my się, nie poddają, pamiętaj!
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Niech was nie zwiodą ich ludzkie oblicza - żyjemy wśród trupów.
Zupełnie jakbyśmy poznali się tylko po to, żeby się ze sobą żegnać.
Jak będziesz siedział zbyt długo w tej dziurze, dziura zamieni się w grób.
Żyjemy dzięki nim i oni żyją w nas.
Kiedy pali się za sobą mosty, najważniejsze jest, by nie stać na nich, rzucając zapałkę.