Słodko, słodko otrząsnąć pył z obuwia i odchodzić nie pozostawiając ...
Słodko, słodko otrząsnąć pył z obuwia i odchodzić nie pozostawiając nic za sobą, nie, nie odchodzić, ale iść... [...] Odchodzić idąc, iść odchodząc i nie czuć nawet wspomnienia.
Całe morze sądów, z których każdy określa Cię w drugim człowieku i stwarza Cię w jego duszy.
Jak gdybyś rodził się w tysiącu przyciasnych dusz!
Milczący ludzie mają najgłośniejsze myśli.
Nie naśladuj innych. Rób tak, żeby to inni naśladowali Ciebie
Nie próbuj kierować się rozumem, gdzie rozum nie ma nic do powiedzenia.
W dyplomacji ultimatum to stanowcze żądanie,
po którym przechodzi się do ustępstw.
Każde marzenie jest nam dane wraz z siłą do jego spełnienia.
Zadziwiające, że czasem nie potrafimy dostrzec tego, co mamy przed nosem.
Po cholerę dręczyć się spoglądaniem na zakazany owoc, zwłaszcza gdy owoc ten ochoczo spada w obce ramiona.
A tu szaro i smutno. Mam na lewym przedramieniu wypalone piętno śmierci.
Póki człowiek zdrowy, i woda mu słodka.