Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek ...
Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek jest zdany tylko na siebie.
Te dwa krótkie słowa są moją manną z nieba.
Ci zwyczajni człeczy mogą stać się groźni, kiedy w ich głowach zrodzi się myśl o wyrzynaniu lordów i bohaterów.
Z dala od domu człowiek zyskuje nową perspektywę.
"Dlaczego?" to pytanie, które jest zawsze głębsze od odpowiedzi.
Wyrastałem w baraku lumpenproletariatu:
z jednej strony mieszkała prostytutka,
z drugiej złodziej, a z trzeciej milicjant.
Nikt nie zasługuje na drugą szansę.
Receptą na szczęście jest brak poczucia, że coś się nam należy.
"Nie chcę po prostu się z tobą przespać. Pragnę się z tobą ożenić, chcę dzielić z tobą
wszystko, co w sobie nosisz".
On tak naprawdę myślał.
Dobry Boże, czy płaczesz kiedy razem ze mną?
Jeśli się martwisz jakąś rzeczą,
twoje cierpienie nie wynika z rzeczy samej
w sobie, lecz jest skutkiem sposobu,
w jaki ją oceniasz.
A to możesz w każdej chwili zmienić.