Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek ...
Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek jest zdany tylko na siebie.
No cóż, kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem rozpadasz się razem z nim.
Nic tak nie osłania, jak mówienie o sobie źle, zwłaszcza jeśli się potrafi ubrać to wszystko w ładne formułki.
Nawet ty musisz przyznać, że twoje pragnienie śmierci jest nieco ekstremalne.
Później bywa zwykle za późno.
Nigdy, nigdy nie żałuj,
że zrobiłaś cokolwiek,
jeśli robiąc to, byłaś szczęśliwa.
Żyjemy, aby walczyć jeszcze jeden dzień.
Przeciwieństwa przyciągają się, to prawda, ale tylko na początku.
Prawdziwe problemy wyłaniają się dopiero później.
Ogień znów pokonał róże.
Każdy nowy początek wymusza jakiś powrót.
Boli mnie głowa, ręce i nogi. Mięśnie, kości, paznokcie, włosy, zęby i serce. A najbardziej dusza.