
-Idź spać. -Idź do diabła. Zgrzyta zębami. Idzie do drzwi. ...
-Idź spać.
-Idź do diabła.
Zgrzyta zębami. Idzie do drzwi.
-Jestem już w połowie drogi.
Jest się tym, kim się jest, czy się to nam podoba, czy nie, więc dlaczego się z tym nie pogodzić?
Nie zadowalaj się byciem przeciętną.
Przeciętność jest tak samo blisko dna jak i szczytu.
Wszyscy mnie męczą. Ale lubię się śmiać, a nie potrafię śmiać się sam.
Najcenniejsze są proste przyjemności.
Wysoki do nieba, a głupi jak trzeba.
"Wygrana na loterii nie pomoże nikomu wyjść z długów. Zapytajcie szczęśliwców, którzy wygrali, a potem wszystko roztrwonili. Wychodzenie z długów wymaga zmiany sposobu myślenia, a potem zmiany zachowania. Trze zacząć od małych kroków. Na początek - oddzielić zachcianki od potrzeb. "
Nasze nieszczęście osiąga najwyższy punkt dopiero wtedy, gdy przewidujemy, że w najbliższej przyszłości powinna się pojawić praktyczna możliwość szczęścia.
Nie jestem przyzwyczajony do tego, że mnie kochasz.
Kiedy spada śnieg i wieje biały wiatr, samotny wilk umiera, ale stado przeżyje.
Trzeba walczyć w taki czy inny sposób i nie padać na kolana.