Człowiek budzi się pewnego dnia, wstaję i nagle dociera do ...
Człowiek budzi się pewnego dnia, wstaję
i nagle dociera do niego, że ma głowę pełną obcych myśli ... a być może wcale nie obcych, tylko swoich, z tym że już bez nadziei.
Kiedy coś przestaje boleć, przestaje mieć znaczenie.
Nigdy nie należy palić za sobą wszystkich mostów.
I nawet ładny ten świat, tylko cholernie w nim człowiekowi niewygodnie.
Czy ty wiesz, że oddałabym wszystkie twoje zasrane anioły za jedną godzinę z nim?! Tę jedną, jedyną godzinę?! Żeby mu powiedzieć to, czego nie zdążyłam. Czy ty palancie wiesz, co powiedziałabym mu jako pierwsze?! Powiedziałabym mu najpierw, że najbardziej żałuję tych wszystkich grzechów, których nie zdążyłam z nim popełnić! Nie?! Nie wiesz tego!
Czasem trzeba zmarnować czas na niewłaściwą osobę by dostrzec ogromne znaczenie drugiej.
Kim ty jesteś?
-A jak myślisz?- Diabłem w niebieskiej spódnicy!
Sympatia i pożądanie nie mają ze sobą nic wspólnego.
Jestem teraz trzydziestoletnim chłopcem i zastanawiam się, czy kolejna kobieta rzeczywiście jest tym, czego mi najbardziej do szczęścia potrzeba.
Zasiej niepewność w obozie wroga, a wygrana będzie twoja.
Zaufany przyjaciel zawsze się przydaje.