
Przebywanie wśród ludzi, pomagało.
Przebywanie wśród ludzi, pomagało.
Tacy młodzi - powiedział w końcu - a z tak wieloma toczą bój.
Życie jest zbyt krótkie, zbyt ważne, by je zmarnować.
Każdy obraz świata zawiera luki, lecz dla tych którzy go utworzyli, są niedostrzegalne. Niewiedza o niewiedzy towarzyszy nieustępliwie poznaniu.
Człowiek pozbawiony ducha to jedynie zbiór pierwiastków.
Czasem wystarczy jeden
gest i samotność znika.
Ludzka podłość - mawiał - jest
lontem czekającym tylko na
odpowiednią iskrę.
Na dworze bambus przesiewa wiatr z odwiecznym, smutnym szumem.
Kto nie umie się bawić, nie umie też pracować.
Tak trudno jest być dobrym dla świata, który przez całe życie darzył nas wyłącznie nienawiścią.
Tak trudno jest widzieć dobro w świecie, który zawsze budził w nas strach.
Co po nas zostanie: rdza i miliard głuchych smartfonów.