
Nic mi nie jest - wyszeptałam. Musiałeś go rzucać prawie ...
Nic mi nie jest - wyszeptałam. Musiałeś go rzucać prawie na drugi koniec sali?
Mężczyznę można „wykastrować” jednym zdaniem: wolę, abyś był moim przyjacielem niż kochankiem.
Człowiek budzi się pewnego dnia, wstaję
i nagle dociera do niego, że ma głowę pełną obcych myśli ... a być może wcale nie obcych, tylko swoich, z tym że już bez nadziei.
Widzisz to kłamstwo, ten fałsz co wypływa spod ich słodkich słów?
Zapamiętaj. Od takich z daleka.
Bądź jak woda – przystosowuje się do każdego naczynia, a może zniszczyć skałę.
Czasem miłość przychodzi z nieoczekiwanej strony.
Czasami trzeba cierpieć,
żeby zrobić to, co trzeba.
Nigdy nie narzekaj na to,
czego nie dostałeś od swoich rodziców...
prawdopodobnie dali Ci wszystko co mogli.
Jaką moc miałoby piekło, gdyby uwięzieni w nim nie mogli śnić o niebie?
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało
Ludzie nie dzielą się na dobrych i śmierciożerców.