Jeden szept dodany do tysięcy innych staje się krzykiem.

 -Widzisz ten tłum w dole? Uczciwi, pracujący ludzie; rządzi nimi strach.
-Jaka jest alternatywa ?
-Życie jest proste, dokonujesz wyboru i nie patrzysz wstecz.

 Otuliła się wiosennym powietrzem i muzyką, która wypełniała wnętrze samochodu.

 Lubię dźwięk wydawany przez Twój język w moich ustach.

 Pierwszy rzadko kiedy rozumie ostatniego.

 Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek

 Z czasem samotność głęboko wnika
w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.

 Nic. Nic nie widziałem i niczego nie czułem. Jedynie... pustkę, brak koloru, brak czasu. Nicość. Nie wierzyłem, że kiedykolwiek byłem i miałem jakiś kształt.

 Pieniądze. Czarna obsesja ludzkiej rasy.

 Wszystko, co mówimy to bajka. Ale nigdy tylko bajka.

 Kobieta żyje uczuciem, gdy mężczyzna czynem.