
Z nas dwóch tylko ja nie dopuściłem się zdrady. Więc ...
Z nas dwóch tylko ja nie dopuściłem się zdrady.
Więc zaufamy mojemu słowu.
Jest we mnie teraz coś, pomyślał, co w każdej chwili może wybuchnąć łzami.
Prawdą jest to, co boli.
Otchłań melancholii nie ma dna, a ja pogrążam się coraz bardziej, spadam w przepaść i lata świetlne dzielą mnie od starych, dobrych czasów.
Jedyny sposób, aby wygrać z mężczyzną, to traktować go naprawdę paskudnie.
Zwykle to się w nas wypaliło jeszcze nas oczernia.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Cechą dorosłości jest umiejętność przyznawania się do błędu.
Szczęście jest wtedy, gdy lubisz swoje odbicie w lustrze.
Demony atakują, zagnieżdżają się pod sufitem i plują z góry na moją psychikę.
Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.