
Nie, nie wierzę w „możliwość szczęścia”, wierzę w spokój. Z ...
Nie, nie wierzę w „możliwość szczęścia”, wierzę w spokój. Z tej przyczyny unikam tego, co mnie irytuje. Jestem aspołeczny. Więc uciekam od społeczeństwa. Wychodzi mi to na dobre.
Nie każde otwarte drzwi to wejście. Kto widzi dużo światła, rzuca cień.
Być może taka jest ludzka natura. Charakteryzuje ją brak poczucia bezpieczeństwa.
Marzenia zawsze zwyciężają rzeczywistość, gdy im na to pozwolić.
Nic nie jest jednocześnie piękne i prawdziwe.
Czasami należy wyjść poza to, co już znasz, i sięgnąć po coś więcej.
Życie oferuje zbyt wiele interesujących rzeczy, by poświęcać swój czas wyłącznie jednej.
Bo tutaj książki, o których nikt już nie pamięta, książki które zgubiły się w czasie, żyją nieustającą nadzieją, iż pewnego dnia trafią do rąk nowego czytelnika, że zawładnie nimi nowy duch.
Gdy grozi niebezpieczeństwo, nie ma większego grzechu niż zaniechanie.
Władza to nie parasol, który stawia się w kącie, gdy deszcz przestał padać.
Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy.