
Samotność - jakaś ty przeludniona.
Samotność - jakaś ty
przeludniona.
(...) złość taka właśnie jest. Zaciska ci pięści i pozwala krzyczeć do woli.
Koszmar, który można przeżyć raz, za drugim razem zabija.
Dorosłość nie jest niczym więcej niż tylko odkrywaniem, że wszystko, w co wierzyłeś, kiedy byłeś młody, to fałsz, a z kolei wszystko to, co w młodości odrzucałeś, teraz okazuje się prawdą.
Kradzione szczęście mści się prędzej czy później,zostawiając tylko posmak goryczy.
Miłość to pułapka. Nie daj się złapać.
Los stawia przed nami zadania na miarę naszych możliwości.
Najbardziej obawiam się tego, że się Bogu znudzimy.
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję.
Ogień jest zaraźliwy!
I jeśli my płoniemy,
ty płoniesz razem z nami.
“ [...] brakuje mi w łóżku mężczyzny. Żeby móc się do niego przytulić, żeby osłonił mnie przez tym dorosłym życiem, żeby się porozkoszować ciepłem drugiej osoby. Żeby się z nim kochać i wiedzieć, że stoi za tym fascynacja jakaś, jakieś uczucie. ”