Nigdy człowiek nie zajdzie tak wysoko, jak wtedy, kiedy nie ...
Nigdy człowiek nie zajdzie tak wysoko, jak wtedy, kiedy nie wie, dokąd zmierza.
Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi nieporównywalnie głębszy, bo już bezmyślny, zwierzęcy, całkowicie ulegający beznadziei chwili.
Czasem wystarczy jedno słowo, żeby otworzyć szufladę, do której nie mieliśmy dostępu przez całe lata. Nie wiedzieliśmy nawet, gdzie szukać klucza.
Gwiazdy świecą dziś dla ciebie.
I kura ma skrzydła jak orzeł... ale cóż z tego?
Przez resztę życia ludzie owi wegetują
i trwonią swoje zdolności na to, co nazywa się lekturą łatwą. (...) Są osoby, które podobnie jak kormorany i strusie mogą strawić wszelkie bzdury tego rodzaju, nawet po najbardziej sytym mięsnym obiedzie z jarzynami,
albowiem nie znoszą, gdy coś się marnuje.
Bywa, że im lepiej kogoś poznajesz, tym trudniej ci go lubić. Im mniej wiesz, tym lepiej.
To co chcielibyśmy myśleć o sobie, rzadko pokrywa się z tym, jacy naprawdę jesteśmy.
W strachu kryje się gdzieś zazdrość.
Dno - poziom, z którego nie możesz upaść niżej, chyba że weźmiesz łopatę i zaczniesz kopać.
Dobre przypadki zdarzają się zwykle tym, którzy mają wiele optymizmu.