Niestety, nie mogę się wytłumaczyć, ponieważ nie jestem teraz sobą.
Niestety, nie mogę się wytłumaczyć, ponieważ nie jestem teraz sobą.
(...) życie podobne było czasem do partii pokera: nawet ze złymi kartami można było czasem wygrać.
Staw czoło prawdzie, uczciwie oceniając możliwości. Pogódź się z ceną swojego wyboru.
Jak się cenisz, tak cię cenią.
Bądź cierpliwy i żyj ze świadomością, że to, czego szukasz, na pewno przyjdzie, jeśli tylko tego bardzo pragniesz i jesteś na to przygotowany.
Ludzie z wiekiem nie stają się lepsi, stają się tylko sprytniejsi. Kiedy jesteś starszy i mądrzejszy, to wcale nie przestajesz obrywać skrzydełek muchom, po prostu potrafisz wymyślić lepsze powody, żeby to usprawiedliwić.
Pociąga ich nie sama przyjemność, lecz dążenie do niej. Że nie kieruje nimi pragnienie przyjemności, lecz pragnienie zwycięstwa.
Każdego człowieka trapi jakaś udręka,
ale ja pod tym względem
wyprzedzałem stawkę o trzy długości...
Czasami dwoje ludzi po prostu
nie jest sobie pisanych.
Matka urwałaby ci głowę, a ojciec zatańczył pogo na twoich zwłokach.
Pośród wielu jej wad jedna okazała się nie do przeskoczenia: ona ciągle coś czuła, analizowała, co czuje, dlaczego tak czuje, co oznaczają jej uczucia, dlaczego analizuje, co zanalizowała, że czuje, i czy na pewno to czuła, co zanalizowała? Zygmunt Freud przy niej nie wymyśliłby psychoanalizy, tylko odleciałby w opium albo faszyzm, obydwa antydepresanty były chyba ówcześnie legalne.