
Słabe drzewa upadają, by silne mogły się wybić. Jesz albo ...
Słabe drzewa upadają, by silne mogły się wybić. Jesz albo inni jedzą ciebie.
Kiedy byłam mała, myślałam, że na pewno tak wygląda niebo, sama jasność, biel i nic poza tym. Teraz wiem, że to nie może być prawda, bo białe światło jest złe.
Moja miłość była jak choroba. Nie chciałem jej,
nie wierzyłem w nią, spadła na mnie wbrew
mojej woli i nie mogłem się przed nią obronić.
Sądził, że to nie szaleństwo, a intensywność przeżywania uczyniła ją zobojętniałą.
Chyba nużyło cię szczęście. Kiedy go znowu spotkasz, będziesz potrafiła je docenić.
Patrzycie, a oczu nie macie, słuchacie, a uszy wasze głuche.
Zrezygnować ze szczytu - to czasem pozostać po stronie żywych.
I czemu ludzki umysł przechowuje równie zdumiewające strzępy bezużytecznych śmieci?
I to uczucie przemieniło go na zawsze. Prawdziwa miłość potrafi to zrobić z człowiekiem, a jego miłość była prawdziwa.
Żyjesz tylko przez maleńką chwilę życia przyrody. Kim będziesz za trzydzieści tysięcy lat?
Czasem, aby zobaczyć światło, trzeba tylko nieco zmienić perspektywę.