Dążąc wciąż ku dorosłości marnujemy dar młodości
Dążąc wciąż ku dorosłości
marnujemy dar młodości
Złość to wiatr, który gasi świecę rozumu.
Nigdy mnie nie stracisz-szepnęła spod wąskiej maski-A wiesz dlaczego?
Bo nigdy nie chciałeś mnie zatrzymać jak chłop ziemię.
Jeśli zabijesz człowieka niechcący, będzie tak samo martwy jak wtedy, gdy zrobisz to celowo.
Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć.
Czasem stojąc z boku, widzi się więcej.
Czasem może aż za wiele.
Czasami mam wrażenie, że przegrałam zakład, którego stawką było moje szczęście.
Czasem trzeba
obejrzeć się za siebie,
by zrozumieć to, co niesie przyszłość.
Patrzy jak cielę na malowane wrota.
Im niżej upadniesz, tym wyżej wzlecisz. Im dalej odbiegniesz, tym bardziej Bóg będzie cię chciał zawrócić.
Zaczyna się od jednego kłamstwa, a potem nie wiadomo już, jak się powstrzymać od kolejnych.