Gdy rój w maju idzie ...
Gdy rój w maju idzie w górę, kosztuje on siana furę.
Natura jest jak niezmierzona melodia, w której występuje niezliczona różnorodność tonów i harmonii. Znajduje się w niej przestrzeń, rytm, kolor, zapach, światło i cień. Każdy element życia jest w niej zawarty, tworząc nieskończony obraz doskonałości.
Gdy się widzi pająka z rana, to radość,gdy w południe - dobra nowina,gdy wieczór - nieszczęście.
Człowiek nie może zbadać dzieła, jakie się dokonuje pod słońcem: jakkolwiek się trudzi, by szukać - nie zbada.
Drze koza łozę, wilk zaś drze kozę.
W naturze nic nie ginie... Gdziekolwiek skierujesz oczy, wszędzie spotkasz radość. Z otchłani ziemi, w formie roślin, wznosi się ku niebu. Zdziwiwszy się, zobaczysz, jak w niewidzialnym powietrzu, ptaki latają blisko ciebie.
Natura to księga, którą trzeba czytać między wierszami. Tutaj, gdzie dostrzegasz piękno, zostawiasz ślad. W jej obrębie, wszystko jest powiązane siecią niewidocznych nici, wskazujących na głębszą, ukrytą prawdę.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To nasz dom. Przede wszystkim ona jest znanym uniwersum, które nie wie o nas. Spokój, który ją charakteryzuje, jest spokojem próżni. Brak odpowiedzi, to jej odpowiedź.
Po co pytać słowika, co znaczą trele jego?
Natura jest jak muzyka. Każdy jej ton jest wyjątkowy, każdy dźwięk tworzy harmonię. Poszczególne jej elementy składają się na piękno, które zawsze znajduje swoje odzwierciedlenie w ludzkich sercach.
Suchy kwiecień, mokry maj,będzie żyto jako gaj.