Wspominać miło, co przedtem trapiło.
Wspominać miło, co przedtem trapiło.
W młodości, radzę, myśl o starości.
Zdrowa rada? gotowa majętność.
Gość jest najpierw jak złoto, potem – jak srebro, w końcu ciąży jak żelazo.
Modli się pod figurą, a ma diabła za skórą.
Kto ma nadzieję, ten i we łzach się śmieje.
Syta gęś o dwie mile do wody trafi.
"Za dużo stracił, kto nic nie mógł odłożyć, bo tylko ten ma, kto zawsze coś miał na wyłożyć."
Nadzieja umiera ostatnia, ale za nią idzie melancholia, która jest droga do odczucia, że los zawsze staje po stronie największych draństw.
Co godzina, to nowina.
Łatwiej okrzesze się kamień, niż człowieka.